Wycieczka odbyła się w niedzielę 19 stycznia 2020 roku w 106. rocznicę pierwszej największej (60 osób) wycieczki narciarskiej zorganizowanej przez Sekcję Narciarską Nowotarskiego Oddziału Towarzystwa Tatrzańskiego „Gorce” (18 stycznia 1914 roku). Jednym z uczestników tej historycznej wyprawy był m.in. Mariusz Zaruski, działacz wszechstronny, bardzo zasłużony dla rozwoju narciarstwa, taternictwa, przewodnictwa i ratownictwa górskiego – założyciel TOPR), który całą wyprawę pięknie przedstawił w reportażu „Wycieczka Na Turbacz” i książce „Na bezdrożach tatrzańskich”.

W naszej wyprawie wzięło udział 7 osób – przewodnikiem był kol. Mateusz Skupień, a pogoda była typowo zimowa i można przyrównać ją do tej sprzed 106 lat o której Pan Mariusz Zaruski pisał tak:

„Niełaskaw nam był Turbacz. Kiedy humor ma lepszy i jaśniej na świat Boży poziera, przed oczyma wędrowca roztacza ze swego wierzchołka jeden z najpiękniejszych widoków na Tatry: Łomnica, Lodowy, Wysoka, Giewont… na skraju, hen – Osobita. Jak na dłoni cały ten świat wierchów i turni przed tobą. Dziś chmury – „górne mgły” – otuliły i Gorce, i Tatry. Zimno, mróz, wietrzyk ciągnie od wschodu.”

Wycieczka tradycyjnie rozpoczęła się na pętli autobusowej na Kowańcu, skąd ruszyliśmy przez os. Oleksówki żółtym szlakiem na Bukowinę Miejską, dalej przez Pol. Rusnakową obok Kaplicy MB Królowej Gorców, Pol. Długie Młaki, na szczyt Turbacza. Po tradycyjnym już szampanie na szczycie zeszliśmy do Schroniska PTTK im. W. Orkana na Hali Wolnica, gdzie po zasłużonej przerwie zeszliśmy zielonym szlakiem przez Bukowinę Waksmundzką, Pol. Sralówki, Pol. Brożek, Golgotkę, pod wyciąg narciarski na Długiej Polanie, w pobliżu której znajduje się GOPR’ówka i do której zawitaliśmy. Tam przywitał nas Kierownik sekcji operacyjnej Grupy Podhalańskie GOPR – Pan Marian Maciej Maślanka i oprowadził po budynku. Od Ratowników GOPR pełniących w tym dniu dyżur – kol. Piotra Pierwoły i kol. Jakuba Bryniarskiego, uczestnicy wycieczki dowiedzieli się wielu ciekawych informacji o działalności Grupy Podhalańskiej GOPR i o tym jak odpowiedzialna jest to praca. Za ich trud oraz wkład w zapewnienie nam bezpieczeństwa na szlakach serdecznie Im dziękujemy. Po wizycie w GOPR’ówce wracamy do punktu wyjścia tj. na pętlę autobusową na Kowańcu, gdzie zakończyliśmy bardzo udaną wycieczkę.

Opracował: Mateusz Skupień

Zdjęcia wykonali:

Maria Kopytek, Mateusz Skupień oraz nieznani a spotkani na trasie turyści.

https://photos.google.com/share/AF1QipNXtfgfK4ECDZKsljZ6vaxVrSQTd2NG3pawR08TvF3qXUH4_6X3eYQNzSgOBxwJ-g?key=eFJ2NkYtNE9UV0dxUUV5RVI5QV9QNmRiUVRPNlBn