Wycieczka odbyła się w sobotę 4 września 2016 roku, uczestniczyło w niej 31 osób. Już w drodze do Zakliczyna czekało na nas sporo atrakcji. Najpierw podeszliśmy do Mostu Stacha w Znamirowicach. Jest to największy na świecie tego typu obiekt wykonany przez jednego człowieka. Potem obejrzeliśmy drewniany kościół św. Justa na przełęczy o tej samej nazwie i wykonaliśmy spacer po zaporze Jeziora Czchowskiego. Na dłużej zatrzymaliśmy się w Czchowie. W tym starym miasteczku wyszliśmy na wieżę – pozostałość po średniowiecznym zamku, zwiedziliśmy kościół pw. Narodzenia NMP z XIV-wiecznymi freskami, podziwialiśmy rynek z domami podcieniowymi, efektowną fontanną i pięknymi kwiatami. Pomiędzy wieżą a kościołem znajduje się bardzo dobrze wyposażony plac zabaw, co ucieszyło nie tylko dzieci. Przed dojechaniem do celu naszej wycieczki zatrzymaliśmy sie jeszcze w Melsztynie. Podejście do ruin zamku było doœć męczące, ale wynagrodził to piękny widok na dolinę Dunajca.

W Zakliczynie przed przystąpieniem do świętowania osoby chętne udały sie jeszcze na zwiedzanie miasteczka. Podziwialiśmy stare, drewniane domy podcieniowe, odwiedziliśmy koœciół parafialny œw. Idziego i klasztor franciszkanów. Wstąpiliśmy też do restauracji w zabytkowym ratuszu. Impreza Święta Fasoli odbywała się koło boiska sportowego na Kamieńcu. Ludzi było bardzo dużo, ale dla każdego starczyło potraw z fasoli. Na licznych kramach można było kupić różnorodne wyroby regionalne i miejscowe smakołyki. Kosztowaliśmy polędwicę z fasolą, pierogi, krokiety, pasztety z fasoli, zupę, ciasta i wiele innych fasolowych specjałów. Podobno niektórzy próbowali nawet nalewkę z fasoli. Na Rynku i Kamieńcu były też rozmaite atrakcje dla dzieci: karuzele, samochodziki, kule a więc i najmłodsi nie mogli narzekać na nudę. Do domu wracaliśmy pełni wrażeń i niesamowicie najedzeni.

Wycieczkę prowadziła Anna Rużyczka.