Tegorocznym rajd ” Wędrówki Północy” jak zawsze organizował Oddział PTTK w Suwałkach. Nasz oddział reprezentowały 4 osoby: Helenka Łojas, Teresa Paśko, Anna Rużyczka i Teresa Szul. Bazą imprezy było gospodarstwo agroturystyczne Cisowe Sioło w Gulbieniszkach leżących kilkanaście kilometrów na północ od Suwałk. Podczas wycieczek narciarskich poznawaliśmy teren Suwalskiego Parku Krajobrazowego i jego otoczenie. Liczne polodowcowe pagórki i odpowiednia ilość śniegu zapewniały wspaniałe warunki do zjazdów. Trzeba też było sporo podchodzić pod górkę. Krajobrazy były przepiękne. Niestety nie mogliśmy w pełni delektować się ich urokami, bo przeważnie było pochmurno i mglisto a słońce widywaliśmy rzadko. W zależności od zainteresowań i kondycji można było każdego dnia wybrać sobie jedną z 5 tras. Najbardziej ambitna Helenka pokonywała codziennie około 30 km. Atrakcji było bardzo dużo. Oglądaliśmy (a nawet jeździliśmy po nich na nartach)  jeziora: Hańcza (najgłębsze w Polsce – 108,5 m gł.), Szelment Wielki, Szurpiły, Długie, Kopane, Sumowo, Okrągłe i wiele innych. Odwiedziliśmy zabytkowy drewniany kościół w Jeleniewie i Izbę Pamięci Jaćwingów w  Szurpiłach (tylko Helenka), obejrzeliśmy molennę (cerkiew staroobrzędowców) w Wodziłkach, ekspozycję w dyrekcji Suwalskiego Parku Krajobrazowego, głazowiska,  rzeki Czarna Hańcza i Szeszupa, młyn wodny w Udziejkach nad Szeszupą. Wyszliśmy na położoną nad jeziorem Szurpiły Górę Zamkową ze śladami dawnego grodu. W pobliżu naszego hotelu znajdowało się najwyższe wzniesienie Suwalszczyzny Góra Cisowa zwana też Suwalską Fudżi Jamą. Znajdujący się na jej szczycie punkt widokowy stanowił miejsce spacerów wszystkich „rajdowiczów”, po wycieczkach dużym powodzeniem cieszyła się też relaksowa trasa narciarska wokół góry. Chętni korzystali także z „bani”, ale żadna z nas się na to nie zdecydowała. W drodze powrotnej miałyśmy w Suwałkach 2 – godzinną przerwę w podróży, która poświęciłyśmy na krótkie zwiedzanie centrum miasta. Ponieważ rajd był jubileuszowy na zakończeniu imprezy raczyliśmy się pysznym tortem a każdy uczestnik oprócz tradycyjnej odznaki rajdowej otrzymał pamiątkowy dyplom i kubek.

PS. Suwalszczyzna to jeden z najzimniejszych (tutaj znajdują się Wiżajny – polski biegun zimna), najsłabiej zaludnionych i najczyściejszych obszarów Polski. Po dokładnym przewentylowaniu płuc informacja o stanie powietrza w Nowym Targu („bardzo zły”)  sprawiła nam dużą przykrość.

Zdjęcia wykonały: Anna Rużyczka, Teresa Paśko, Anna Kucała i Helena Łojas.