W sobotę 8 lutego na zimową wędrówkę tatrzańską wybrało się 7 osób, przy czym były 3 warianty wędrówki. Pogoda była wspaniała, niebo bezchmurne, widoki wręcz zapierały dech w piersiach. Niestety nie udało nam się spotkać ani w schronisku, ani na trasie. Mimo to wszyscy są ze swojej wycieczki bardzo zadowoleni.

1) Grupa zasadnicza – 4 osoby (Elżbieta Duda, Teresa Paśko, Anna Rużyczka i Adam Duda)  przeszła trasę, którą opiszemy poniżej.

2) Jadwiga Lasota-Gągola wraz z wnukiem zgodnie z wcześniejszą zapowiedzią przeszła z Siwej Polany do schroniska na Polanie Chochołowskiej i z powrotem.

Wycieczkę prowadziła Anna Rużyczka

Zdjęcia wykonane przez Jadwigę Lasota-Gągolę

3) Agata Tazik ze schroniska na Polanie Chcochołowskiej wyszła jeszcze na Grzesia.

Wycieczka grupy zasadniczej

Trasa wędrówki: Kiry – Polana Biały Potok – Polana Niżna Kominiarska  – Kominiarska Przełęcz – Polana Jamy – Siwa Polana. Droga była wspaniała, choć momentami, szczególnie powyżej Doliny Lejowej,  nieco uciążliwa. Każdy krok mógł skończyć się  zapadnięciem w śnieg po kolana albo jeszcze głębiej.  Ale to nam zupełnie nie przeszkadzało.  Poza pięknymi widokami mogliśmy  cieszyć się niezmąconą  ciszą i spokojem. Na odcinku od Kir do drogi w Dolinie Chochołowskiej spotkaliśmy jedynie 1 narciarza i 2 turystów pieszych. Dlatego widząc tłum na drodze w Dolinie Chochołowskiej byliśmy tak zdegustowani, że  zrezygnowaliśmy z pójścia do schroniska i ruszliśmy od razu w dół w stronę Siwej Polany.

Zdjęcia wykonane przez Adama Dudę.

Zdjęcia wykonane przez Annę Rużyczkę