Wycieczka odbyła się w niedzielę 4 października. Wyjechaliśmy z Nowego Targu przy deszczowej pogodzie i w mocno okrojonym przez sytuację epidemiczną składzie (19 osób zamiast planowanych 29).  Góry Lewockie są słabo znane turystom, ponieważ na  początku lat 50 XX w. powstał tam poligon wojskowy dla wojsk pancernych i obrony przeciwlotniczej a od 1968 roku stacjonowały jednostki armii radzieckiej. Oficjalnie poligon został zamknięty  31.12.2005 r.  Obecnie powraca w Góry Lewockie turystyka, niestety po dzień dzisiejszy nie ma tam wyznakowanych szlaków turystycznych, tylko drogi leśne.  Pojawiły się za to tablice informacyjne i tabliczki z nazwami szczytów. Przejechaliśmy  do słowackiej miejscowości Ihlany, skąd wyszliśmy na szczyt Ihla (1283 m npm) i najwyższy szczyt Gór Lewockich Cierną Horę (1289 m npm). Wyruszyliśmy w deszczu, przy silnym wietrze. Koło południa pogoda się poprawiła, zobaczyliśmy niebieskie niebo i słońce.  Trudy podejścia wynagrodziły nam wspaniałe widoki Gór Lewockich i okolicznych krain . Można było zobaczyć Tatry, Niżne  Tatry, Beskid Sądecki, Beskid Niski, Pieniny, Magurę Spiską a nawet wieżę widokową na Lubaniu. Dobrze widoczne było miasto Poprad i szereg innych miejscowości słowackiego Spisza. W drodze powrotnej zwiedziliśmy Kasztel w Strażkach i zatrzymaliśmy się na posiłek oraz odpoczynek w centrum Spiskiej Białej.

Wycieczkę prowadziła Teresa Styrczula-Dyrek.

Zdjęcia wykonane przez Marię Will

Zdjęcia wykonane przez Teresę Styrczula-Dyrek

Zdjęcia wykonane przez Annę Rużyczkę