Banner
Banner
Banner
Banner
Banner
Banner
Banner
Jesteś tutaj: / Relacje z imprez / Wycieczka na Pogórze Przemyskie – dzień drugi i trzeci

Wycieczka na Pogórze Przemyskie – dzień drugi i trzeci

Sobota 18.06.2022

Po śniadaniu w hotelu pojechaliśmy  do Huwnik, skąd szlakiem niebieskim powędrowaliśmy do sanktuarium w Kalwarii Pacławskiej. Po  zwiedzenie zespołu klasztornego i kościoła oraz posiłku w Domu Pielgrzyma poszliśmy dalej szlakiem niebieskim przez Pacław, Paprotno, Suchy Obycz ( 617 m n.p.m.) do Arłamowa,  dawnego ośrodka wypoczynkowego Urzędu Rady Ministrów  PRL, obecnie ekskluzywnego hotelu. Niestety duża część tego odcinka szlaku prowadziła drogą asfaltową, ale tę niedogodność wynagrodziły nam wspaniałe widoki i łąki pełne kwiecia. Po odpoczynku w Arłamowie pojechaliśmy do Posady Rybotyckiej, gdzie zwiedziliśmy cerkiew św. Onufrego, najstarszą murowaną  obronną na terenie Polski. cerkwi na terenie Polski. Mogliśmy w niej podziwiać wspaniałe freski. Stamtąd autokarem wróciliśmy do Przemyśla na obiadokolację  w Przemyskiej Karczmie. Na  wytrwałych czekał jeszcze Przemyśl „baj najt”.

 

Niedziela 19.06.2022

O godz. 6.00 część grupy uczestniczyła  w mszy świętej w znajdującym się w pobliżu hotelu kościele O.O. Reformatów p.w. Św. Antoniego Padewskiego przy ul. Jagiellońskiej 2. Po śniadaniu i wykwaterowaniu z hotelu udaliśmy się na zwiedzanie wybranych fortów Twierdzy Przemyśl. Naszym przewodnikiem po  fortach był pan Michał Trier z PTTK w Przemyślu. Spośród kilkunastu wybrał dla nas 3 forty: nr I Salis Soglio, XV Borek i XIIb Bolestraszyce. wysłuchaliśmy bardzo ciekawych informacji o konstrukcji, uzbrojeniu i historii fortów. Obejrzeliśmy je z zewnątrz, wchodziliśmy też do środka. Fort Salis Soglio znajduje się prawie na samej granicy polsko-ukraińskiej, zupełnie blisko wśród krzaków widzieliśmy słupki graniczne obu państw.  Kolejnym punktem programu było zwiedzenie arboretum w Bolestraszycach. Zarówno chłodne wnętrza fortów jak i zacienione alejki arboretum zapewniły nam miłą ochłodę, bo dzień był dość upalny. Obiad zjedliśmy w restauracji hotelu Villa Bolestraszyce i zaraz po nim wyruszyliśmy w drogę powrotną do domu. W Nowym Targu byliśmy około 20.00.